Z umową dożywocia, pomimo że nazwa jest zbliżona do popularnie nazywanej „darowizną z dożywociem” umowy opisanej w części pierwszej, sprawa wygląda zgoła inaczej. Umowa dożywocia (zgodnie z definicją z kodeksu cywilnego) to umowa, na mocy której jedna strona przenosi własność nieruchomości na rzecz nabywcy, w zamian za co nabywca jest zobowiązany do zapewnienia zbywcy dożywotniego utrzymania. W braku odmiennych postanowień między stronami nowy właściciel, zgodnie z art. 908 kodeksu cywilnego, powinien:
Przepis brzmi archaicznie, ale warto zwrócić uwagę, że jego treść jest niezmienna od momentu wprowadzenia kodeksu cywilnego, czyli od 1965 roku. Ideą tej umowy jest nieodpłatne przeniesienie własności nieruchomości w zamian za ogólnie pojętą opiekę na starość.
Należy zauważyć, że strony umowy dożywocia zgodnie mogą dobrowolnie modyfikować stosunek dożywocia. Nie ma przeszkód, aby strony dobrowolnie rozwiązały umowę dożywocia lub zmieniły jej świadczenia. Może też dojść do umownej zamiany dożywocia na rentę, która będzie cyklicznie wypłacana przez nabywcę na rzecz zbywcy w zamian za obowiązek „opieki”.
Strony jednak mogą nie być zgodne, aby dokonać tych czynności w formie aktu notarialnego u notariusza. Przepisy kodeksu cywilnego przewidują, że w sytuacji, w której między dożywotnikiem a zobowiązanym nastaną takie stosunki, które uniemożliwiać będą dalsze wykonywanie zobowiązań z umowy dożywocia, na żądanie jednej strony sąd zmieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia.
Umowa dożywocia inaczej niż umowa darowizny (nawet z ustanowionym prawem „dożywotniego zamieszkiwania”) nie podlega regulacjom wynikającym z ustawy o podatku od spadków. Umowa ta podlega pod reżim ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych, z czego wynika, że nabywca musi zapłacić podatek od nabycia nieruchomości. Wynosi on (podobnie jak przy umowie sprzedaży) 2% wartości rynkowej nieruchomości. Opłatę wnosi się u notariusza, który następnie odprowadza ją do właściwego urzędu skarbowego. To również notariusz zgłasza zmiany do ksiąg wieczystych, a także pobiera od stron umowy należną opłatę sądową, którą następnie odprowadza do właściwego sądu wieczystoksięgowego.
Jak widać, umowy te nieodpłatnie przenoszą własność, rodzą jednak całkowicie inne skutki i zobowiązania zarówno cywilnoprawne, jak i podatkowe. Kwestie te niejednokrotnie rodzą wiele pytań, na które chętnie Państwu bezpłatnie odpowiemy. Aby dowiedzieć się, jakie dokumenty są niezbędne do zawarcia tych umów, zapraszamy do kontaktu.